Słyszałam zażalenia...Tak, tak to wszystko przez mgr., która to uprzykrza życie mnie i moim bliskim, wycinając mnie z żywota wiecznego amen oraz wcinając się w każdą rozmowę. Nie jest jednak prawdą, że nic nie robiłam w tym czasie...Oto dowód.
I jeszcze naszyjnik - mój ulubiony, ale to jutro...