O mnie

Moje zdjęcie
ot, jestem! wiecznie rozczochrane, z milionem pomysłów. --Chcesz coś?! Pisz: kalinalpg@interia.pl

11 lis 2009

Przyjechała Gosia


i znowu można było swobodnie pogadać. Dobre są chwile wspólnej herbaty.
Dla Goś przygotowałam brochę filcową - bo ona też jest dzieckiem listopada, jak ja.
Pudełko wydzierane (wydzieranki znane już od przedszkola przypomniała mi Kiga)







A sobie z dawien dawna wydziergałam etui - ale zapomniałam się pochwalić wcześniej :P


Brak komentarzy:


-
Wszystkie zdjęcia zamieszczone na moim blogu są MOJĄ WŁASNOŚCIĄ, nie można ich kopiować bez mojej zgody. Materiał autorski podlega ochronie prawnej.

Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu